Pies, który boryka się z problemami z sercem, powinien zostać poddany eutanazji, gdy stanie się całkowicie ospały. Zwykle, gdy pies jest wystarczająco chory, przestaje jeść i pić, nie będzie się już bawił ani nie chciał wychodzić na zewnątrz. Jest to czas, w którym należy rozważyć humanitarną eutanazję. Jakie są końcowe etapy […] Nie ma lekarstwa na psią epilepsję. W niektórych przypadkach długość życia psa może być skrócona, ale w innych może żyć dobrze dzięki skutecznym lekom. Eutanazja psa z padaczką to osobisty wybór, a Twój weterynarz najlepiej poradzi. Skąd wiesz, kiedy umieścić psa z […] Uśpienie psa w domu – 140 osób szuka tego każdego miesiąca Aż 140 osób miesięcznie szuka informacji na temat tego, jak uśpić psa w domu . Pociesza nas jedynie to, że część z tych osób zapewne zainteresowana jest tym, by to weterynarz przyjechał do ich mieszkania i pomógł psu spokojnie odejść. Jakie są oznaki niepokoju u psa? Typowe objawy niepokoju u psów to: Szczekanie lub wycie, gdy właściciela nie ma w domu. Dysząc i chodząc (nawet gdy nie jest gorąco) Dreszcze. Ucieczka i/lub kulenie się w kącie domu. Kopanie. Ucieczka z podwórka. Niszczenie mebli. Samookaleczenie, w tym nadmierne lizanie lub żucie. Jak osuszyć psa po kąpieli? Umytego psa należy osuszyć ręcznikiem, najlepiej zawijając w niego psa i pozostawiając tak na kilka minut. Psa można dosuszyć suszarką dla psów, rozczesując jednocześnie sierść.Po powrocie do domu nadszedł czas, aby odpowiednio wysuszyć psa: 1. Zacznij od początku Początek to przygotowanie: trzeba dobrać odpowiedni ręcznik do psa. Polecamy Brzmi to naprawdę okropnie, ale warto o tym wiedzieć. To taka rzecz, która jak się pierwszy raz usłyszy to wzburza człowieka od środka. Niestety tak jest i weterynarz często może tak to nazywać. Prawo wymaga utylizację ciała psa – polega ona na kremacji, czyli spaleniu. Absolutnie nie można ciała zakopać w ogrodzie. qjYg. Pożegnać ukochanego pupila – wielu opiekunów psów odkłada tę myśl jak najdłużej. Niemniej ważne jest, aby zawczasu rozważyć opcję uśpienia psa. Z nami dowiesz się, czego się spodziewać, jeśli musisz uśpić swojego psa i jak na ten moment się przygotować. Spis treści Odpowiedni moment: Kiedy pies powinien zostać uśpiony?Uśpienie psa: U weterynarza czy w domu?Co trzeba wziąć pod uwagę przy pochówku?Radzenie sobie z żałobą po psieTwój pies jest w żałobie – oznaki i pomoc Odpowiedni moment: Kiedy pies powinien zostać uśpiony? Niestety decyzja o tym, czy psa uśpić czy nie, nie zawsze jest oczywista. Nawet w przypadku zwierząt przewlekle chorych, trudno jest podjąć decyzję za psa, że np. dzisiaj będzie jego ostatni dzień. Kiedy mówimy o uśpieniu, mamy na myśli eutanazję psa. Słowo to pochodzi od greckiego „eu” oznaczającego „dobro” i „thanatos” oznaczającego „śmierć”, czyli chodzi o „dobrą śmierć”. Podstawowym założeniem eutanazji jest to, że śmierć jest uwolnieniem od cierpienia dla zwierzęcia. Weterynarz jako osoba do kontaktu Odpowiedź na pytanie „Czy powinienem uśpić psa?” może być bardzo trudna, ale musisz pamiętać o jednym – nie jesteś sam. Weterynarz jest najlepszą osobą do kontaktu, jeśli chodzi o znalezienie odpowiedniego momentu na uśpienie psa. Zapytaj, jak ocenia jakość życia Twojego zwierzęcia i jaki byłby właściwy moment na oszczędzenie mu cierpienia. Możliwe jest też, że pies dokona żywota spokojnie w domu z przyczyn naturalnych. Tutaj również weterynarz jest po Twojej stronie ze słowami i wsparciem medycznym – na przykład z środkami przeciwbólowymi. Uśpienie psa przewlekle chorego lub starego Uśpienie powinno być rozwiązaniem tylko wtedy, gdy zwierzę cierpi i nie ma szans na wyleczenie. U przewlekle chorych lub starych psów z ciężką artrozą i innymi dolegliwościami stan pogarsza się w ciągu tygodni i miesięcy. Jednak wiele psów ma dobre i złe dni, co sprawia, że trudno jest ocenić właściwy moment. Tym niemniej warto wspomnieć, że większość opiekunów psów instynktownie wie, kiedy nadszedł czas na ostatnią wspólną drogę. Oznakami tego są na przykład: Chory lub bardzo stary pies... ...ma ból, na który leki nie pomagają. ...jest apatyczny i nic go nie interesuje. ...nie może już wstać samodzielnie. Uśpienie psa po wypadku Wypadki mogą prowadzić do tego, że opiekunowie nagle i niespodziewanie stają przed pytaniem, czy ich pies powinien zostać uśpiony. Mówi się wtedy o „spontanicznej” eutanazji. Postaraj się zachować zdrowy rozsądek, gdy staniesz przed taką decyzją. W przypadku ostrych urazów najważniejsza jest ocena weterynarza. Miej na uwadze długoterminowe rokowania. W razie wątpliwości należy zasięgnąć opinii drugiego eksperta, na przykład w klinice weterynaryjnej. Oczywiście dotyczy to też sytuacji, w której pies może odczuwać ból, na który nie ma lekarstwa. Jeśli obrażenia są zbyt poważne i nie ma alternatywy dla eutanazji, lekarz weterynarii Cię o tym poinformuje. Także podczas planowanego zabiegu może dojść do „spontanicznej” eutanazji, jeśli stan psa okaże się nieuleczalny, np. z powodu zaawansowanej choroby nowotworowej. W tym celu jednak weterynarze potrzebują Twojej uprzednio wyrażonej zgody. Agresywne psy Na szczęście psy są niezwykle rzadko poddawane eutanazji z powodu ich zachowania. Czasami za agresywnym zachowaniem kryją się choroby, takie jak ból czy nowotwory. Jedno jest pewne: Weterynarzom nie wolno dokonywać eutanazji psów bez uzasadnionej przyczyny. Jednorazowe ugryzienie zwykle do nich nie należy. Twój pies jest w żałobie – oznaki i pomoc Czy inne psy w domu też mogą się smucić, gdy ich zwierzęcego przyjaciela nagle zabraknie? Nie mamy wprawdzie wglądu w ich psychikę, ale faktem jest, że gdy członka stada już nie ma, większość psów zmienia swoje zachowanie. Tęsknią za swoim towarzyszem. Oczywiście dotyczy to również zmarłych kotów. Oznaki żalu u psów obejmują: zmniejszenie apetytu niepokój wycofanie lub duża potrzeba bliskości Jeśli masz więcej psów w domu, musisz wiedzieć, że może dojść do konfliktów, ponieważ hierarchia zawsze musi być ustalona na nowo, gdy jednego z nich zabraknie. Wsparcie dla pogrążonych w żałobie zwierząt Pomocne jest, aby pies mógł powąchać umierającego towarzysza, aby się z nim pożegnać. W ten sposób zapewnisz, że nie będzie go nieustannie szukać. Niemniej psy mogą również wypracować rytuały żałobne – na przykład stanie codziennie przy drzwiach i czekanie. Najlepszym sposobem, aby pomóc swojemu psu jest emanowanie spokojem i bezpieczeństwem. Utrzymuj codzienną rutynę i przytulaj swojego czworonożnego przyjaciela, kiedy tego potrzebuje. Ważne jest także, aby włączyć beztroską zabawę do codziennego życia. Należy ponadto poczekać kilka tygodni przed przyjęciem nowego członka paczki. Większość psów potrzebuje tego czasu, aby poradzić sobie ze stratą. Jeśli Twój czworonożny przyjaciel jest nadal w żałobie miesiące po śmierci innego zwierzęcia, skonsultuj się z weterynarzem. Informacje o ostatniej wspólnej drodze z kotem: Ostatnie pożegnanie: Kiedy kot musi zostać uśpiony . Kiedy decydujemy się na przygarnięcie szczeniaka lub adopcję dorosłego psa, który nigdy nie mieszkał w domu, musimy liczyć się z koniecznością nauczenia go, że załatwianie się w domu jest zabronione. Wielu właścicieli sądzi, że najlepszym sposobem na oduczanie psa załatwiania się w domu jest kara. Niestety zwierzę nie zawsze zrozumie karę tak jakbyśmy tego chcieli. Wiele psów w takiej sytuacji po prostu zaczyna załatwiać się w innym miejscu, ale wciąż w domu! Zdecydowanie lepszym sposobem jest nagradzanie za dobre zachowania. W tym celu wychodzimy z psem na dwór i czekamy aż się załatwi, kiedy to już zrobi nagradzamy go przysmakiem i głaszczemy. Dopiero po załatwieniu się możemy iść na dalszy spacer. Bardzo ważne jest aby dać do zrozumienia psu, że wychodzenie z domu to nie tylko spacer, ale przede wszystkim czas kiedy on powinien się załatwić. Istotne w kontakcie z psem jest dawanie mu sygnałów dźwiękowych, takich jak „nie wolno”, „chodź siku” itp. Kiedy jesteśmy w domu należy poświęcić psu maksymalnie dużo uwagi, jest to szczególnie ważne w tym początkowym okresie kiedy chcemy nauczyć psa nowych dla niego zachowań. Aby pies lepiej zrozumiał, że załatwiać należy się poza domem, wychodźmy z psem około raz na godzinę i czekajmy aż się załatwi. Z czasem z psem należy wychodzić coraz rzadziej, aby nie przyzwyczajać go do ciągłych spacerów. Jeśli nasz pies już załatwił się w domu, musimy zadbać o pozbycie się zapachu nieczystości. Psy mają bardzo dobry węch i bez problemu wyczują miejsce oznaczone przez nich, co może prowadzić do kolejnego siusiania w tym miejscu. Aby skutecznie pozbyć się zapachu dobrze jest wyposażyć się w odpowiednie specyfiki, które możemy dostać w sklepach zoologicznych. Sprawdzi się tu również środek odstraszający zwierzęta, ma on zapach, który jest nieprzyjemny dla psa i dzięki temu, miejsce które wcześniej było notorycznie obsikiwane, teraz stanie się nielubiane przez psa. Jeśli twój pies jeszcze nie potrafi wstrzymywać swoich potrzeb fizjologicznych, musisz odpowiednio zadbać o wyznaczenie mu odpowiedniego miejsca do załatwiania, gdy nie ma cię w domu. Takie zachowania pozwolą psu nabrać dobrych nawyków. Nawet jeśli załatwi się w domu do w miejscu, które my mu my wyznaczyliśmy, a nie tak gdzie jemu się podoba. Buduje to relację pies-właściciel, to właściciel powinien decydować kiedy i gdzie pies się załatwia. Wychodząc z domu najlepiej jest zamknąć psa w pomieszczeniu, które łatwo będzie sprzątać (łazienka, kuchnia itp.). Należy zostawić mu wodę i zabawki, aby miał się czym zająć. W sprawie załatwiania najlepiej sprawdzą się gazety, a na nich odrobina ziemi, która będzie przypominać psu miejsce, w którym docelowo ma się załatwiać już zawsze, czyli na dworze. Należy pamiętać, że pies raz nauczony pewnych nawyków, bardzo ciężko się od nich odzwyczaja. Od początku musimy kłaść nacisk na nauczenie go odpowiedniego zachowania w domu, aby uniknąć problemów w przyszłości. redakcja serwisu Każdy pies zasługuje na wyjątkowe traktowanie, dlatego wspólnie ze sklepem pragniemy podzielić się z Wami naszą wiedzą ZadowolonyCo może skłonić właściciela do eutanazji zwierzęcia?? Tymczasowa eutanazja zwierzęciaSprawy Metody Eutanazja to świadomie konieczna decyzjaJak uśpić zwierzaka w klinice weterynaryjnej? Jak samodzielnie uśpić zwierzaka w domu? Zalecenia lekarzy weterynarii i hodowców Wideo „Jak odbywa się eutanazja” Niestety, dzisiaj niektórzy hodowcy psów stają przed koniecznością eutanazji psa. Przyczyn może być wiele, ale tak czy inaczej taka potrzeba jest zawsze dużym ciosem dla osoby. W tym artykule podzielimy się wszystkim, co musisz wiedzieć o eutanazji zwierząt. Co może skłonić właściciela do eutanazji zwierzęcia??Usypianie psa to bezbolesny zabieg niezbędny do zakończenia życia pupila. Niektórzy uważają to za wielki grzech, a teraz spróbujemy to dla których hodowca psów musi poddać psa eutanazji, może być kilka, wszystkie są podane poniżej:Jeśli zwierzę jest już za stare i zdiagnozowano u niego nieuleczalne choroby. Ten powód jest uważany za jeden z najczęstszych wśród hodowców psów domowych, gdy osoba musi poddać psa eutanazji. Wszyscy wiedzą, że niebezpieczne infekcje wymagają szczególnej opieki zwierzęcia. W przypadku, gdy choroba postępuje, a zwierzę z dnia na dzień tylko się pogarsza, to w tym przypadku eutanazja nie jest grzechem. To tylko konieczność, bo jaki człowiek chce tak po prostu dręczyć swoje chore zwierzę, nie mogąc mu psów często przeprowadza się, gdy zwierzę stało się nadmiernie agresywne, zwłaszcza gdy ludzie cierpią z powodu jego agresji. W takim przypadku nawet weterynarze wydają specjalne zezwolenia na jak pokazują recenzje, taka potrzeba pojawia się, gdy pies kogoś ugryzie. Oczywiście nie dzieje się to od razu – na początek pies jest po prostu izolowany przez 10 dni w celu oceny jego stanu. Eksperci zdiagnozują organizm zwierzęcia pod kątem wścieklizny. W przypadku, gdy ta choroba nadal występuje u zwierzęcia, żadne leki mu nie pomogą - do tego są tylko metody zapobiegawcze. Zwierzęta podejrzane o wściekliznę nie są uśmiercane; jeśli wirus jest obecny, umierają same w ciągu 10 grzechem jest usypianie zwierzaka z powodu alergii. Ostatnio często zdarza się, że ludzie mają alergię na sierść psa. Oczywiście, jeśli u dziecka objawia się alergia, to nie ma sensu dokonywać wyboru między nim a zwierzęciem, ale też nie można go uśpić. Hodowli jest wiele, w końcu można znaleźć dobre ręce - być może znajdą się życzliwi ludzie, którzy zgodzą się wziąć psa. Ponadto właściciel można znaleźć w przedszkolu. W tym przypadku eutanazja jest środkiem najbardziej powodem, który jest grzechem, jest niemożność trzymania zwierzaka, w wyniku którego dochodzi do kołysania. Zgadzam się, pies nie jest winny, jeśli dana osoba nie mogła obliczyć swoich możliwości (fizycznych lub finansowych) przed posiadaniem zwierzaka. Inna sprawa, jeśli pies z jakiegokolwiek powodu stracił właściciela. W tym przypadku mało kto chce zabrać takiego psa, zwłaszcza że rozpoznaje tylko jedną osobę. Dlatego też bliscy zmarłego często wybierają eutanazję. W takim przypadku każdy musi sam zdecydować, czy jest to grzech, czy nie. Ale w niektórych przypadkach lepiej jest uśpić zwierzaka niż poddawać go długim eutanazja zwierzęciaOd czasu do czasu hodowcy psów stają przed koniecznością bezbolesnej eutanazji na jakiś czas. Teoretycznie można to zrobić, ale w rzeczywistości taka procedura jest bardzo skomplikowana. Istnieje kilka przypadków, w których dozwolona jest tymczasowa więc w jakich przypadkach można na chwilę uśpić - dzieje się tak, gdy:Operacja. Jeśli konieczne jest bezbolesne unieruchomienie psa, ale jednocześnie konieczne jest zachowanie zdolności do pracy wszystkich jego narządów. Taki przypadek nie jest grzechem, bo w ten sposób tylko pomagasz swojemu czworonożnemu przyjacielowi leczyć i jednocześnie znosić minimum łapania agresywnych zwierząt ulicznych. Na przykład, jeśli chcesz złapać zwierzę, które bez powodu biegnie ulicą i szczeka na ludzi. Zwykle przy takim zachowaniu pies jest podejrzewany o wściekliznę, dlatego nie jest grzechem eutanazja emu na jakiś czas. Specjaliści za pomocą specjalnych leków unieruchamiają agresywnego psa na bezpieczną odległość. Następnie pies zostaje zabrany do odpowiedniej placówki, gdzie sprawdzany jest pod kątem obecności określonych hodowca staje przed koniecznością czasowej eutanazji, gdy zachodzi konieczność transportu zwierzęcia. Jak pokazuje praktyka, nie wszystkie zwierzęta zwykle przewożą transport, w tym czasie mogą zachowywać się agresywnie lub niespokojnie. Wtedy tymczasowa eutanazja również nie jest uważana za potrzebujesz przetransportować zwierzę lub pomóc psu radzić sobie ze stresem, możesz skorzystać z:Lek „Kot Bayun”, który można podawać psom. Ten produkt zawiera elementy, które działają uspokajająco. Ponadto „Cat Bayun” osłabia uczucie strachu i działa przeciwstresowy. Stosowanie obu produktów jest dozwolone po konsultacji z lekarzem samodzielnie unieruchomić swojego pupila za pomocą środków wpływających na równowagę elektrolitową. Na przykład może to być siarczan magnezu, który rozluźnia mięśnie i powoduje osłabienie. Ale musisz uważać na dawkowanie, aby uniknąć zatrzymania akcji to świadomie konieczna decyzjaPo zadaniu sobie pytania - jak uśpić psa, musisz zrozumieć, że ta czynność jest nieodwracalna - całkowita eutanazja przeprowadzana jest tylko w klinice. Oczywiście istnieje możliwość samodzielnego usypiania zwierzaka, poniżej rozważymy obie metody (film GraveofDogs).Jak uśpić zwierzaka w klinice weterynaryjnej?Po podjęciu decyzji o eutanazji zwierzęcia wskazane jest udanie się do kliniki do eutanazji wygląda następująco:Najpierw w gabinecie pies zostanie uśpiony, aby zwierzak był unieruchomiony i mógł zasnąć. Specjaliści kliniki zwykle kierują się dawkowaniem, ponieważ jest to bardzo ważne (jest ono obliczane w zależności od wagi).Specjalista następnie wstrzyknie następny lek, aby zatrzymać akcję eutanazji w klinice jest dla psa całkowicie samodzielnie uśpić zwierzaka w domu?Nie da się samemu uśpić psa w domu, ale można to zrobić w domu u tego samego specjalisty. Według opinii lekarza można nazwać domem, gdzie zważy psa, a następnie wybierze niezbędne leki. W każdym razie eutanazja bez opinii weterynarza jest niemożliwa i rzecz biorąc, eutanazja „zrób to sam” nie jest szczególnie humanitarna. W końcu jest mało prawdopodobne, abyś był w stanie znaleźć wymaganą ilość leku, czyli skazać zwierzaka na udrękę przed lekarzy weterynarii i hodowcówZanim uśpisz zwierzę, zdecyduj, co stanie się z jego ciałem po zalecają uzyskanie dokumentu od władz lokalnych na pochówek psa. W razie potrzeby i jeśli w mieście jest krematorium, ciało można poddać być świadomy swojego wyboru. Zrozum, że prawie każdy hodowca prędzej czy później stanie przed koniecznością eutanazji zwierzęcia i musisz być na to lepiej od razu uśpić, jeśli ma wady, które uniemożliwiają prawidłowy rozwój zwierzę stale cierpi na choroby ogólnoustrojowe, których etiologii nie można „Jak odbywa się eutanazja”Aby uzyskać więcej informacji na temat procesu eutanazji, obejrzyj wideo (autor wideo - WalkService - wszystko o zwierzętach, szkoleniu psów). --> Archiwum Forum majuszka [ Junior ] Czy uśpić starego psa?? Mój pies ma 17 lat . Jest zdrowy i troche mobilny, czasami trzeba go nosić. Jest stetryczały, nie słyszy, nie widzi już tez za wiele, czasami leje w domu- nie zawsze chce bo piszczy dostaje przeciwbóle, ale je i czsami zamerda ogonem i co powinnam zrobić?? ...NathaN... [ The Godfather ] Hmm Jest zdrowy - nie słyszy, nie widzi . Nie mam pojęcia. Sama zdecyduj tak jak czujesz. leszo [ Mała Wojna ] łopatą w łeb i do piachu... nie no, ja bym uśpił. choć niedawno pies ciotki podobnie zaczął cierpiec na starość, ale od momentu jak zaczął sikać w domu pożył miesiąc i zdechł. [4] majuszka [ Junior ] nie jest chory, tylko stary, nic mu nie gnije, nie ma raka, tylko sie trzesie i przewraca ale to starość to tylko starość- i nie wiem czy mam prawo decydować o jego końcu jest to troszke uciążliwe sale eutanazja?? no nie wiem biję sie z myślami co innego mówią weterynarze, co innego sąsiedzi itp. Vader [ Senator ] Ja - gdybym byz juz niedołężnym starcem, chciałbym odejśc godnie, zanim nie stane się do reszty warzywem. Myslę ze w ten sposób powinnas postąpić. Nie pozwolić mu męczyć sie. Ja bym uśpił staruszka. peanut [ kriegsmaschine ] jezeli cierpi, a ty nie chcesz skrocic jego meczarni bo go bardzo kochasz, to znaczy ze jestes hipokrytka. poniekad zabralas go z lona natury, zmuszajac do zycia w czterech scianach, ktorego monotonie przerywaly spacery czy bieganie po podworku. po prostu zyj i pozwol umrzec... [7] ronn [ moralizator ] Eutanazja zwierzeca. Nie mam pojecia, trudny wybor, ale ja bym nie usypial, choc widze to tylko z pozycji monitora, dlatego tez oczywoscie nie mam pewnosci, co do mojej hipotetycznej decyzji. majuszka [ Junior ] mam go 17 lat i jak był młody to woziłam go w wózku dla lalek i przebierałam w sukienki siostry, powoli tracił młodzieńcze siły i jest jak jest. teraz jest mi smutno. Mama twierdzi ,że powinien sam nie powinnam o tym decydować ma prawo starzeć się. [9] ^Loonatyk^ [ Konsul ] Twoja pierwsza wypowiedź jest pełna niejasności. Postąp tak, jak postabilaby z nim natura. Ewentualnie wrzuć go pod samochod :> Vader [ Senator ] Majuszka: o życiu i smierci moze decydowac tylko swiadoma jednostka. Zwierzeta raczej nie sa samoswiadome. jesli do kogos nalezy decyzja, to do kogos - kto jest za tego pieska odpowiedzialny. Czyli do Ciebie. lilka [ Legionista ] NIe usypiaj. POzwól mu umrzeć. Jest to może uciążliwe. Z nami ludźmi też tak jest mamy nawet pampersy dla dorosłych i odleżyny. Ale mamy prawo patrzec do końca na słońce i gwiazdy. Vader [ Senator ] Lillka: Gdyby dano tym ludziom prawo do eutanazji, ciekawe ilu z nich chcialoby z niej skorzystac ? Godna smierc, czy pare lat pustego zycia z robieniem pod siebie w pelnej niedolężności ? X-Cody [ Zabójca z Liberty City ] Zabierz go do weterynarza, zapytaj czy sie meczy. Ale jesli merda ogonem, kiedy Cie widzie to na pewnie nie chce umierac. Jest szczesliwy, poki ma pana. Nie usypiaj go, jesli nie musisz, znaczy jesli zycie go nie meczy(bol, rak, inna choroba) lilka [ Legionista ] Pewnie mało,ludzie jednak bardzo trzymają się życia , nie tylko ludzie całe stworzenie. Sami o sobie myślisz zadecyduja- nie chce żyć nie wierze. Black_Pearl [ Centurion ] jezeli nie jest uciazliwy dla was, sam nie meczy sie, to chyba nie ma potrzeby aby go usypiac... poza tym jak go uspicie oj bedzie ci ciezko (wydaje mi sie, ze jak sam odejdzie to bedize takie oczywiste, latwiej bedzie sie z tym faktem pogodzic, naturalna kolej rzeczy) a uspienie zwierzaka nic przyjemnego - sama przez to przeszlam, tylko moj psiak byl chory a mialam go 10 lat :/ X-Cody [ Zabójca z Liberty City ] Vader --> A mzoe Ci ludzie chca zyc? Osobicie ejstem za eutanazja, ale wierze, ze nie wszyscy starzy i niedolezni ludzie chcieliby z niej skorzytac. To bardzo intymna i indywidualna sprawa wiazaca sie ze wszytkim, w co wierzysz, jak zostales wychowany i co Ci dolega. takich decyzji nie podejmuje sie ot tak. A w przyadku psa ktos musi zdecydowac za niego - imho powinien byc to weterynarz, ktory wie, czy pies nie cierpi. Jesli nie, to moze chce zyc? Nie mozesz wiedziec, czy tak nie jest. [17] [ Chor��y ] Sluchaj, jezeli psina sie meczy to chyba jest najlepsze wyjscie. Choc z pewnoscia dobre nie jest. Wyobraz siebie w jego sytuacji. Jestes stara, w szpitalu, podpieta do respiratora a twoje zycie sprowadza sie do jedzenia i zalatwiania potrzeb fizjologicznych. Zywe warzywo. Czy chcialabys tak zyc? Bo ja napewno nie. Ostateczna decyzja nalezy do ciebie, i tylko ciebie wiec postaraj mu sie okazac jak najwiecej czulosci. Takie moje zdanie. Sprawa ciezka :/ wspolczuje lilka [ Legionista ] ci którzy decydują o tak zwanej eutanazji własne to poprostu samobójcy. czasami jest to decyzja chwili, której coną już nie można. Ilu na ulicach jest pokrzywdzony , chorych i kalek ale oni chcą żyć. walcza z rakiem my raczej chcemy decydować o ich życiu z własnego może poprostu wygodnictwa. [ Chor��y ] Lilka, moze w twoim poscie jest troche racji. Tyle ze watpie aby ten pies mial jakiekolwiek pretensje ze zabrano go z lona natury (odnosnie posta wyzej). Mysle ze jezeli byl kochany to byl tez szczesliwy. Sam przeciez nie powie co o tym mysli ale jesli sie meczy to moze to byc jedyne rozsadne wyjscie. Sam (a wlasciwie moi bliscy) byli w takiej sytuacji. Pozostaje chyba scierpiec jego utrate (w koncu bralo sie za to odpowiedzialnosc opiekujac sie nim). Solesar [ Konsul ] Ehh .. Ciezka sprawa ale opowiedzialbym sie chyba za uspieniem .. Ale przedtem zabrac psa gdzies gdzie jeszcze nigdy nie byl .. Czego nie widzial .. Zrobic cos co bedzie sie jeszcze dlugo pamietac.. [21] Szaluś [ Konsul ] NIE!!! [22] M0rte [ Pretorianin ] Jak chcesz go uspic to lepiej oddaj go do schroniska, do ludzi dla ktorych zwierze jest traktowane niczym człowiek, i dla których nie ma znaczenia czy jest głuchy ślepy i kulawy. Hitmanio [ KG 21 ] Mój pies ma dokładnie to samo, tyle, że ma 15 lat... I ja nie wiem co z nim zrobić, ja mu pozwolę żyć, cieszy się jak mnie widzi... NIE!, Nie uśpię psa ! majuszka [ Junior ] myślę, że zajmowanie się starym psem w polskich warunkach jest też bardzo kosztowne i przekracz też moje możliwości, jeżeli chcę robić to tak jakby postepowało się może z człowiekiem. On nie jest zaniedbany i dostaje to co powinien na miare normy- polskiej normy. bo bardzo dobra opieka nad starym psem u nas to olbrzymi wydatek. niemniej jednak będzie umierał w swoim tempie to już postanowione. [25] fluttergirl [ Junior ] a ja nie wiem...jestem przeciw ale to i tak ja decyduję i nie pytam go go zdanie - a może on by wolał?!...skąd wiadomo czy zostawiając go przy życiu nie robie tego po to by oszczedzic swe sumienie...a psiak cierpi...weterynarz też na 100% nie wie, bo niby skąd?? [26] koqu [ forget-me-not ] Majuszka, błagamCię, nie rób tego :(. Będzie mi bardzo przykro :(.Daj mu pożyć, w końcu przyjdzie taki moment, że sam umrze. A po co skracać jego żywot jakimiś drastycznymi(:) metodami ?Sądzę, że to naprawdę zły pomysł. Przemyśl to. Nie wiem jak Ty, ale ja miałabym go całe życie na sumieniu. [27] koqu [ forget-me-not ] fluttergirl -- ee, wiesz, nie bardzo Cię zrozumiałam... Może wyraziłabyś się odrobinę raźniej ? koqu [ forget-me-not ] o Dżizys, sorry, że to mój 3 post w tym wątku(żeby się nikt nie przyczepił, że jam statsiarka:), ale muszę powiedzieć, że całkowicie zgadzam się z M0rte. Mrozo4100 [ Chor��y ] kategorycznie mówie nie !! :P hohner111 [ DragonHeart ] Powaleni ludzie widze tu są...oddaj do schroniska? na glowe zescie upadli? JASNE ZE USPIĆ !! ma 17 lat, dlugo nie pozyje, daje mu miesiac-dwa-trzy...nie dluzej...skoro nie widzi, nie slyszy, szcza pod siebie itd. to wiadc ze sie meczy...a Wy egoisci nie chcecie uspic bo ojej moj pies ja go kocham nie dam go uspic.....tyle ze jakbyscie go kochali to byscie uspili by było mu lkepiej....uśnie i tyle, nie poczuje nic oprocz uklucia....ja musiałem juz 2 psy uspic i dobrze mi z tym, wiem ze jeden juz nie meczy sie przez kamienie w pecherzu (wysikac sie nie mogl i operacji nie mozna bylo zrobic) a drugi miał guza na miesniu i nie mogl chodzic i operacja tez nie wchodizla w gre...:| Pies sie meczy wiec mu pomoz a nie patrz jaki to biedny... squallu [ saikano ] ja bym nie mial serca uspic moj pies ma 10 lat ale nawet jesli bedzie mial tyle ile twoj i nie bedzie chory na cos to nie uspie nigdy hohner111 [ DragonHeart ] a zbanujcie mnie cyz cos ale jestescie POPIEPRZENI! Jak mozna narazac zwierze na dalsze męki i myslec o tym ze sie go kocha i sie nie uspi bo nie bedzie zył.........a weźcie sami oslepnijcie, ogłuchnijcie, miejscie w przeliczneiu z 90 lat jak nie 100 i lejcie w gacie i przemieszczajcie sie na wozku jesli bedziecie mieli sile nacisnac guzik (jesli to elektryczny) i ciekawe czy bedziecie chcieli zyc tak sie cuzjac...:| boze widzisz a nie grzmisz :[ Sorry ale zwierzeta to moj slaby punkt :[ Orlando [ Reservoir Dog ] Weterynarz zadecyduje... Michlos [ ! - C - O - O - L - ! ] tez mialem takiego psa. dobrze widzial i slyszal ale czasami to nawet nie potrafil stac na naogach i sei przepwracal. czasem bylo calkiem normalnie ale czasam upadal i task lezal bez ruchu, czasam niesamowicie przy tym bezruchu skomlal. i go Uspilem i sadze ze dobrze zrobilem bo po co mial tak cierpiec. nie mowie ci co masz robic tylko daje przyklad. sama musiasz zdecydowac [35] WolverineX [ Senator ] N I E jak kochasz zwierzeta, jak kochasz go to N I E to tak jak czlowiek. jesli go zabijesz to bedzie cie przesladowac ta mysl az do wlasnej smierci WolverineX [ Senator ] hohner111 [ Konsul ] a zbanujcie mnie cyz cos ale jestescie POPIEPRZENI! Jak mozna narazac zwierze na dalsze męki i myslec o tym ze sie go kocha i sie nie uspi bo nie bedzie zył.........a weźcie sami oslepnijcie, ogłuchnijcie, miejscie w przeliczneiu z 90 lat jak nie 100 >>A wiesz ze ludzie zyja nawet po 120 pare lat i ich sie nie zabija ?!!! Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ] Moim zdaniem, psa należy uśpić. Jak sama napisałaś, cierpi i pasiesz go środkami przeciwbólowymi. Twoje wahania wynikają tylko i wyłącznie z Twojego punktu widzenia - mój kochany piesek i nie chcę się z nim rozstać - a nie bierzesz pod uwagę jego potrzeb. Każde żywe stworzenie chwyta się wszystkiego, byleby przeżyć, ale czy musisz go skazywać na takie powolne dogorywanie? To jak tortury bez zabijania, inkwizycja była w tym perfekcyjna... Miałam psa przez 15 lat, ale przyszedł moment, kiedy się zestarzała, zaczęła niedomagać, tracić władzę w łapach, straciła prawie słuch i wzrok. Wtedy też się zastanawialiśmy, czy karmiąc ją, znosząc po schodach na dwór pomagamy jej, czy tylko przedłużamy nieuchronne. Decyzję podjęliśmy właśnie wtedy, gdy zaczęła płakać po nocach z bólu. Była prosta: uśpić. Psów się nie rozstrzeliwuje, nie wiesza, nie bije na śmierć. Dostają zastrzyk i po kilkunastu minutach tracą przytomność - na zawsze. [38] fluttergirl [ Junior ] kogu, postaram się jaśniej ---> chodzi o to, że może on cierpi fizycznie - ale cieszy się, że ma rodzinę więc merda ogonem...może wolałby iść w ciemny las , oprzeć się o drzewo i zasnąć, a człowiek go przytrzymuje przy życiu bo samemu mu żal...i zastanawiam się czy to jest w porządku - to, że nie podejmujesz decyzji bo CIEBIE/MNIE będzie bolało serce...prawda jest taka, że nie wiemy ani my ani lekarze czego on by chciał - bo nie potrafi powiedzieć...chyba żadna decyzja nie jest dobra bo nie jest JEGO... peanut [ kriegsmaschine ] hohner ma racje. usilne przedluzanie czyjegos zycia, czesto wbrew naturze (gdyby nie byl udomowiony, odszedlby do krainy wiecznych lowow o wiele wczesniej - ekosystem sam zadbalby o to), jest przejawem egoizmu. zaspokajamy w ten sposob swoj wlasny kaprys, przyjmujac za prawidlowe, dzialanie majace na celu odsuwanie nieuchronnego. faszerujesz go prochami tylko po to, zeby uzalac sie nad wlasna tragedia, na drugi plan odsuwjac faktyczne cierpienia zwierzecia. tymczasem on oczekuje od ciebie pomocy i ukojenia, ktora w tym wypadku jest rownoznaczna ze smiercia... Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ] Ja bym nie miał serca go uśpić. BO nie wiem a może cieszy się z tego żcyia jakie ma i z teog ze pożyje jeszcze te ileś tam miesięcy:/ Adamss [ -betting addiction- ] Ja bym nie umiał.. ale jeżeli tak strasznie cierpi to chyba nie widzę innego wyjścia. [42] Kicab [ ] Jesli pies cierpi to nalezy go uspic. Dostanie zastrzyk i usnie na zawsze. Ja miałem psa 14 lat ledwo juz widział i głuchy był tylnie nogi odmawiały mu juz posłuszenstwa i jak szedł to ciagnol za soba tył. Pistrzał widac było ze go wszystko boli. Przykro mi bylo jak go uspilismy ale juz nie mogłe patrzec jak zwierze cierpi. [43] Mazio [ ] jeśli chcesz uśpić zdrowego psa to równie dobrze możesz uśpić dziadka lub babcię wrrr może chcesz zmienić na nowszy model? Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ] Maziu ---> Gdyby chciała zmienić na nowszy model, to nie miałaby takich skrupułów. Natomiast mam wątpliwości co do tego zdrowia na środkach przeciwbólowych... I bez przesady - cała nasza miłość nie zmieni żadnego zwierzęcia domowego w człowieka. Traktujmy go jak członka rodziny - ale w granicach określonych jego konstrukcją psychiczną... [45] Mazio [ ] pomyliłem zdjęcia - starość nie radość co prawda zawsze uważałem, że najlepsza na egzaltację jest eutanazja ale to dotyczy tylko egzaltowanych panienek :P oto właściwa fotka ---> [ Konsul ] hm... ja uspilem swoja psine -- rak myslalem ze to bedzie szybko a trwalo cos okolo 15 minut nic przyjemnego...........psina chyba czula ze to koniec Valturman [ Konsul ] Uśpić by nie cierpiał. wielebny_666 [ Pretorianin ] No cóż, ja swojego 14 latka niestety musiałem uśpić (całkowity niedowład tylnych łap), poszło to dosyć szybko, psiak chyba czuł,a pod koniec bo był spokojniutki i takim dziękującym wzrokiem na mnie patrzył że po tym wszystkim popłakałem się jak bóbr (a myslałem że twardy będę) a potem wdoiłem w siebie 3/4 wódy (myślałem, że z racji tego że miałem 14 lat starzy zdrowo mnie opier***. myliłem się nic nie powiedzieli). Co prawda było to 12 lat temu ale do dziś jak o tym pomyślę łezka się zakręci w oku, także jeżeli pies jest już tak stary uważam, że powinien być uśpiony, szkoda psa męczyć. [49] Renegat_ [ Centurion ] Jeśli jest z nim tak źle jak mówisz to chyba trzeba oszczędzić mu cierpień. Ja kiedyś tak nie zrobiłem i musiałem patrzeć jak mój ulubiony czworonóg się męczy. Chupacabra [ Senator ] ja tez mam starego jamnika, ma 15 lat. JEst juz prawie gluchy, nie widzi za dobrze, jest strasznie gruby i leniwy. Ale ja sie nie zgodzilbym zeby go uspic, to moj piec i przezyl ze mna wiekszosc mojego zycia. U mnie w domu traktowany jest niemalze jak czlonek rodziny, wiec nie wiem, czy chcialby go ktos uspic. Nie wykluczam, jesli bylby baardzo chory i cierpial i nie bylo by innego sposobu ,zeby mu pomoc. Ale to byla by naprawde ostatecznosc © 2000-2022 GRY-OnLine Psy w domu to mnóstwo bezinteresownej miłości i wiele okazji do śmiechu i zabawy. Badania pokazują, że kontakt z czworonożnym przyjacielem istotnie wpływa na obniżenie ciśnienia krwi, zmniejszenie wydzielania kortyzolu (zwanego hormonem stresu), redukcji złego cholesterolu, w przypadku dzieci natomiast już w okresie ich życia płodowego minimalizuje ryzyko wystąpienia astmy i alergii w przyszłości. Przychodzi jednak moment, gdy człowiek musi ponieść koszt dobra, które otrzymuje przez kilkanaście lat psiego życia. To chwila, w której czas się z ukochanym pupilem pożegnać. Uśpienie psa — jak wygląda ten przykry proces? Kiedy zapadnie decyzja o uśpieniu psa, w pierwszej kolejności weterynarz podaje psu zastrzyk uspokajający i znieczulający. Dopiero kiedy pewne jest, że zwierzę nie będzie dalej cierpieć, dożylnie aplikowany jest preparat mający spowodować zgon — mieszanka na bazie barbituranów w bardzo wysokim stężeniu. Po zastrzyku u psa mogą wystąpić silne reakcje, jednak nasze zwierzę nie będzie już tego czuło. Szczegółowe informacje na ten temat znajdziesz w dalszej części artykułu. Eutanazja psa a prawo Nikt nie chce tracić przyjaciela, czasem jednak uporczywe utrzymywanie go przy życiu jest równoznaczne z zadawaniem mu cierpienia. Lepiej (choć z pewnością nie łatwiej) jest pozwolić pupilowi odejść spokojnie niż przedłużać wywołane chorobą męczarnie. Kiedy uśpić psa? Decyzji tej nie wolno, oczywiście, podejmować pochopnie – zresztą nie pozwala nam na to prawo. Ustawa o ochronie zwierząt określa wyraźnie, kiedy można uśpić psa, a kiedy nie – eutanazja jest bowiem wyjściem ostatecznym, gdy medycyna nie może pomóc zwierzęciu. Można ją przeprowadzić wyłącznie w trzech przypadkach: gdy zachodzi konieczność natychmiastowego uśpienia;istnieje poważne zagrożenie sanitarne dla ludzi i innych zwierząt;jest to jedyny sposób wyeliminowania osobnika zagrażającego ludziom lub innym zwierzętom. Pierwsza z tych okoliczności dotyczy przede wszystkim ciężkiej choroby psa – nieuleczalnej, powodującej duże cierpienie. W tym przypadku decyzję podejmuje opiekun przy wsparciu lekarza weterynarii. Specjalista musi uznać, że dalsze leczenie nie przyniesie poprawy, a będzie niekorzystne dla fizycznego i psychicznego stanu zwierzęcia. Przesłanką do uśpienia psa nie mogą być wysokie koszty leczenia czy starość niepowodująca niedołęstwa – w takim przypadku weterynarz ma prawo odmówić przeprowadzenia zabiegu. Druga przesłanka wiąże się z groźnymi dla życia innych zwierząt oraz ludzi chorobami, które roznosi pies. Warto przy tym pamiętać, że schorzenia te są wymienione w ustawie o ochronie zwierząt. Trzeci punkt dotyczy przede wszystkim psów agresywnych, stanowiących zagrożenie dla innych zwierząt i ludzi. Tylko pozornie jest on jednak oczywisty – decyzja o uśpieniu także w tym przypadku musi mieć medyczne podstawy. Oznacza to, że pies powinien zostać poddany obserwacji specjalisty, najlepiej behawiorysty, który określi przyczyny nieprawidłowego zachowania. Niewykluczone, że agresję (np. na tle dominacyjnym lub terytorialnym) da się opanować poprzez odpowiednie leczenie i treningi. Kiedy nie można uśpić psa? Niezgodne z prawem, rzecz jasna, jest uśpienie psa zdrowego, młodego i w pełni sprawnego na życzenie właściciela, gdy np. gdy przeprowadza się on do innego kraju albo znudziła mu się opieka nad czworonogiem. Weterynarz odmówi też wykonania zabiegu w przypadku psa w podeszłym wieku lub niepełnosprawnego, nad którym opieka przekracza możliwości opiekuna – o ile zwierzę nie odczuwa bólu, ma apetyt i jest w stanie poruszać się samodzielnie. Polskie prawo zezwala weterynarzowi dokonać eutanazji nawet bez zgody właściciela. Może się tak stać w przypadku psa przywiezionego z wypadku, gdy lekarz widzi, że żaden zabieg nie pomoże zwierzęciu wrócić do sprawności, a dalsze utrzymywanie przy życiu będzie powodowało jedynie cierpienie. Kto podejmuje decyzję o uśpieniu psa? Czy zawsze decyzja o eutanazji należy wyłącznie do właściciela? Polskie prawo w dwóch przypadkach odbiera opiekunowi prawo do stanowienia o losie pupila, przenosząc je na lekarza weterynarii. Dzieje się tak, gdy pies zapada na jedno ze schorzeń wymienionych w ustawie o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt. W odniesieniu do psów przepis ten ogranicza się do dwóch chorób: gruźlicy i wścieklizny. W takiej sytuacji opiekun nie może nic zrobić, lekarz ma bowiem prawny obowiązek przeprowadzenia eutanazji. Ile kosztuje uśpienie zwierzęcia? Zdarza się, że opiekun – czy to ze względu na koszty, czy też pragnienie zaoszczędzenia pupilowi stresu – decyduje się samodzielnie pomóc mu odejść, używając w tym celu ogólnodostępnych środków. To duży błąd, za który płaci umierający pies – niewłaściwie zaaplikowane leki najczęściej tylko zwiększają jego cierpienie. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest powierzenie eutanazji profesjonalistom. Pragnąc, by ukochany czworonóg odszedł w znanym mu i bezpiecznym emocjonalnie środowisku, można poprosić lekarza o wizytę w domu, zwłaszcza gdy transport do kliniki mógłby przyczynić się do większych męczarni zwierzęcia. Dlaczego tak ważne jest, by zabieg przeprowadzał weterynarz? Ze względu na dobro psa – tylko profesjonalista wie bowiem, jak dobrać dawki leków do wieku, stanu i wagi chorego zwierzęcia, zapewniając mu tym samym bezbolesną, spokojną śmierć. Jaki jest koszt eutanazji psa? Kwota, jaką trzeba zapłacić za sam zabieg, waha się w granicach 35–200 zł i jest uzależniona przede wszystkim od masy psa. Wynika to z dawki leku, jaki trzeba podać zwierzęciu – przykładowo za uśpienie psa do 5 kg właściciel musi zapłacić ok. 55 zł. Oddzielnie uiszcza się opłaty za pochówek czworonożnego przyjaciela. Jak przebiega uśpienie psa? Sam zabieg eutanazji przebiega w dwóch etapach. Najpierw lekarz podaje psu zastrzyk uspokajający i znieczulający, dzięki któremu zwierzę przestaje odczuwać ból i strach – w przypadku znacznego wycieńczenia organizmu chorobą czasami już ten środek prowadzi do śmierci. Dopiero po kilku minutach aplikowany jest preparat mający spowodować zgon. Jest to mieszanka na bazie barbituranów w bardzo wysokim stężeniu – w krajach europejskich najczęściej stosuje się dwa związki: pentobarbital oraz wspomagający jego działanie embutramid. Środek ten zazwyczaj podaje się dożylnie – iniekcja dosercowa, ze względu na znaczną bolesność, wykonywana jest tylko w wyjątkowych sytuacjach, np. gdy lekarz nie może wkłuć się w żyłę. Substancja usypiająca powoduje zatrzymanie akcji serca i śmierć zwierzęcia. Przedśmiertne drgawki lub odruch przypominający próbę nabrania oddechu mogą być przykrym widokiem dla opiekuna, stanowią jednak reakcję fizjologiczną i nie świadczą o cierpieniu – pies odchodzi bez bólu i świadomości. Właściciel ma prawo być przy swoim pupilu podczas całego zabiegu – do niego należy decyzja o pozostaniu w gabinecie do końca, weterynarz nie powinien go wypraszać. Jak przygotować się do uśpienia psa? Do zabiegu warto się odpowiednio przygotować. Nie zmniejszy to bólu z powodu rozstania, pomoże jednak przejść żałobę. Dobrze jest znaleźć chwilę na pożegnanie się z psem i umożliwienie tego pozostałym domownikom. Jeśli w rodzinie jest małe dziecko, należy wytłumaczyć mu, co się stanie z ukochanym pupilem i wyjaśnić, dlaczego czasem trzeba pozwolić przyjacielowi odejść. Jadąc do kliniki weterynaryjnej, warto zabrać ulubioną zabawkę psa bądź element jego posłania – mając przy sobie znajomą rzecz, będzie się czuł bardziej komfortowo. Uśpienie psa – co potem? Wielu opiekunów pragnie być blisko swego czworonożnego przyjaciela nawet po jego śmierci, niestety prawo jest nieubłagane: zwierząt nie można grzebać w przydomowych ogródkach, na prywatnych działkach, osiedlowych skwerach, a nawet w lesie. Za pochowanie pupila w miejscu do tego nieprzeznaczonym (nawet na prywatnym terenie właściciela) grozi kara i to niemała – grzywna wynosi bowiem w takim przypadku od 500 do 1000 zł. Nie jest to jednak kwestia złej woli ustawodawcy, tylko wymóg sanitarny i ekologiczny. W ciałach psów, które zostały poddane eutanazji, jeszcze przez rok pozostają bowiem substancje użyte do zatrzymania akcji serca. Chodzi głównie o silnie trujący fenobarbital, podawany w tak silnym stężeniu, że każde zwierzę, które wejdzie w kontakt ze zwłokami, narażone jest na porażenie układu oddechowego, śpiączkę, a nawet śmierć. Problem wiąże się również z psami, które odeszły na skutek choroby, zwłaszcza zakaźnej – niektóre patogeny wywołujące tego rodzaju schorzenia jeszcze przez długi czas mogą stanowić zagrożenie dla innych zwierząt. Jak pochować psa? Co więc zrobić z ciałem pupila? Najprościej jest zostawić je w klinice – większość tego rodzaju placówek współpracuje z firmami zajmującymi się kremacją uśpionych zwierząt. Koszt takiej usługi, podobnie jak w przypadku eutanazji, uzależniony jest od wagi zwierzęcia – zazwyczaj wynosi on 10–15 zł za kilogram. Niestety, zwłoki poddawane są kremacji zbiorowej i chowane w zbiorowym grobie, co dla wielu właścicieli jest nie do przyjęcia. Tak jak nie pochowaliby członka rodziny w zbiorowej mogile, tak nie wyobrażają sobie czegoś podobnego w przypadku czworonożnego przyjaciela. Coraz więcej firm oferuje jednak możliwość kremacji indywidualnej – w takim przypadku spalane są pojedyncze zwłoki, prochy zamknięte w urnie zaś przekazywane właścicielowi, który może pochować je w osobnej mogile, zatrzymać w domu, a nawet rozsypać w dowolnym miejscu. Na to ostatnie prawo już zezwala, w momencie spopielania ciało zwierzęcia przestaje być bowiem uznawane za niebezpieczny, zagrażający innym zwierzętom i ludziom odpad. Prochy można więc rozsypać lub zakopać w przydomowym ogródku. Kremacja indywidualna Kremacja indywidualna to znacznie bardziej kosztowne rozwiązanie niż zbiorowa, wyceniane od 600 do nawet 1000 zł w zależności od wagi psa, szanujące jednak godność zwierzęcia. Najczęściej firmy te zapewniają darmowy transport zwłok z kliniki na miejsce kremacji, opiekun może natomiast być obecny przy spopielaniu. W ofercie wielu z nich znajduje się także poprawienie stanu psich zwłok np. poprzez zmycie krwi czy przyczesanie sierści zwierząt, które odeszły na skutek wypadku – jest to szczególnie ważne, gdy na ukochanego pupila po raz ostatni chce popatrzeć dziecko. Możliwe bywa także uzyskanie swego rodzaju pamiątki po czworonożnym przyjacielu, np. odcisk łapy lub wisiorek z prochami, a nawet fragmentem DNA zwierzaka. Nie trzeba nawet snuć marzeń o sklonowaniu pupila (choć przy odpowiednio zasobnym koncie bankowym ich realizacja jest możliwa), najczęściej wystarczy świadomość posiadania czegoś, co kiedyś tworzyło ukochanego psiaka. Cmentarze dla zwierząt Bardziej tradycyjną formę pochówku zapewniają cmentarze dla zwierząt. W Polsce pierwsze tego rodzaju miejsce powstało już w 1991 roku w podwarszawskiej wsi Konik Nowy – początkowo cmentarz ten przeznaczony był wyłącznie dla psów, z czasem zaczął jednak przyjmować także inne zwierzęta domowe. Do dziś pozostaje on największym cmentarzem dla zwierząt w kraju i, niestety, jednym z nielicznych, mimo rosnącej popularności takiej formy pochówku czworonogów. Miłośnicy zwierząt walczą o budowę kolejnych cmentarzy, spotykają się jednak z oporem ze strony władz miast i mieszkańców – problemem jest kwestia możliwego zanieczyszczenia wód gruntowych trującymi składnikami mieszanki stosowanej do eutanazji. Pochowanie pupila na cmentarzu zapewnia opiekunowi możliwość odwiedzania grobu, co pomaga w procesie żałoby. Mogiły oznaczone są nie tylko imieniem zwierzęcia, ale i numerem ułatwiającym identyfikację (pomocne zwłaszcza w przypadku popularnych imion, takich jak Reksio czy Rambo). Opiekunowie mogą zamówić pomnik lub tabliczkę ze zdjęciem pupila. Ile kosztuje pochowanie psa? Niektóre cmentarze połączone są z krematorium, co znacznie ułatwia pochówek. Większość tego rodzaju miejsc to własność prywatna – prowadzą je zapaleni miłośnicy zwierząt, często sami mający za sobą bolesne rozstanie z pupilem i doświadczenie niegodnego pochówku. Tylko nieliczne cmentarze prowadzone są przez schroniska dla bezdomnych zwierząt bądź miasta. Koszt pochówku na cmentarzu dla zwierząt nie jest wysoki – waha się od 200 do 500 zł za 5 lat. Uśpienie psa to najtrudniejsza decyzja, jaką musi podjąć właściciel zwierzęcia. Dla wielu jest to moment tak bolesny, że nie są w stanie być z psem podczas zabiegu, pozostawiając zwierzę wyłącznie pod opieką pracowników kliniki. Warto jednak na chwilę zapomnieć o własnym bólu – w obcym środowisku, otoczony obcymi ludźmi pies będzie osamotniony i przestraszony. Zwierzęta domowe towarzyszą nam na dobre i na złe, my też powinniśmy to dla nich zrobić – tym bardziej, że właściwe pożegnanie ułatwia późniejsze uporanie się z żałobą.

jak uśpić psa w domu